Pełna uroku i magii opowieść, która
mimo że skierowana do najmłodszych czytelników, to z pewnością
oczaruje także tych starszych. „Magiczna cukiernia” stanowi
pierwszy tom sagi o nieprzeciętnej rodzinie Szczęsnych, którzy od
lat parają się sekretami i… cukiernictwem.
Rodzina Rozmarynki Szczęsnej od
pokoleń strzeże sekretnej księgi z magicznymi przepisami
kulinarnymi. Pewnego dnia w związku z nieoczekiwanym wyjazdem
Państwa Szczęsnych obowiązek ten spada właśnie na Rozmarynkę,
która rzecz jasna wręcz pęka z niecierpliwości, by wypróbować
kilka przepisów o smakowitych i dźwięcznych nazwach. Pewnego dnia
jednakże zjawia się u progu cukierni i domu Szczęsnych tajemnicza
kobieta, która posiada znamię rodzinne w kształcie chochelki,
które jest charakterystyczne jedynie d;la członków tejże
niezwykłej rodziny. Co się wydarzy dalej? Jak się skończą
eksperymenty kulinarne Rozmarynki? Wreszcie, jak potoczą się losy
sekretnej księgi? Tego wszystkiego dowiecie się z pierwszego tomu
sagi o rodzinie Szczęsnych.
Fabuła opowieści jest wybuchową
mieszanką składającą się z humoru, zwrotów akcji, przygód, a
przede wszystkim magii. Lekturę czyta się niemal błyskawicznie, co
wynika z lekkiej i przyjemnej kompozycji językowej, a także
ciekawej treści fabularnej. Grupą docelową są dzieci i młodzież,
jednak szczerze polecam tę pozycję także dorosłym, którzy mają
ochotę przeczytać książkę pełną przygód, urokliwych zwrotów
akcji, a także z magicznym tłem. Książka działa relaksująco i
czasem nie sposób się nie uśmiechnąć szeroko od ucha do ucha
czytając poszczególne fragmenty. Talent komiczny autorki został tu
zaprezentowany w pełnej krasie. Polecam serdecznie i muszę się przyznać, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom sagi.
Magiczna Cukiernia, Kathryn Littlewood, Literacki Egmont, 2013.
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz