Topos Edenu w literaturze gości nie
od dziś symbolizując arkadię, miejsce, za którym skrycie tęskni
każdy śmiertelnik i wreszcie jako kraina wiecznej, harmonijnej
szczęśliwości. Mimo że motyw ten bywa mniej lub bardziej
oklepany, a wręcz przeżuwany zazwyczaj w ten sam nudny już sposób,
to muszę przyznać z pełną odpowiedzialnością, że Krzysztofowi
Dmowskiemu- autorowi powieści „Gdzie jest twój dom, Podróżniku?”,
udało się ów topos odkurzyć, odświeżyć, wypolerować i
wreszcie- sprawić, by czytelnik znów świadomie zatęsknił do tej
archetypowej krainy.
Autor zabiera nas w podróż do Polski
lat 80. co rusz przenosząc nas retrospektywnie do początków wieku
XX, gdzie w tajemniczy sposób ulokowane zostały wspomnienia
głównego bohatera. Głównych bohaterów poznajemy w nietypowych
okolicznościach, gdy ich losy jeszcze nie są ze sobą powiązane,
ale już pobudzają ciekawość czytelniczą. Brzmi dziwnie? Nic
bardziej mylnego. Książka ta jest wyjątkową historią o
poszukiwaniu własnego szczęścia i miejsca na świecie, o
zakorzenionym w podświadomości pragnieniu powrotu do własnych
korzeni i wreszcie, traktuje ona o niezależności, która wyłania
się, gdy zachodzi taka potrzeba.
Bohater, Piotr Tymowski zostaje
zwerbowany do tajemniczej Sekcji XXL, która za pomocą specyficznych
środków motywuje go do prób odnalezienia swoich korzeni w
tajemniczym Edenie, który przed laty jego krewny musiał opuścić.
Tajemnice przeszłości popychają go i garść innych spadkobierców
do powrotu na niedostępną powszechnie wyspę. Odtąd odnalezienie
Edenu i rozszyfrowanie zagadek przeszłości zakodowanych w umyśle
Piotra stanie się priorytetem ich dalszych poczynań, determinując
przy okazji machinę ciekawych wydarzeń. Więcej na temat fabuły
zdradzić nie mogę, bo nie chcę Wam popsuć przyjemności
odkrywania jej zagadek.
„Gdzie jest twój dom,
Podróżniku?”, to początek
opowieści o mieszkańcach Edenu. Linia fabularna powieści została
tak wykreowana, by czytelnik nie nudził się nawet przez chwilę,
gdyż co rusz jest zaskakiwany obrotem wydarzeń, lub świadomością,
że elementy układanki tworzą unikalną i ciekawą całość. Brak
tu opisów, które nie mają znaczenia, gdyż wszystko ma swoje
przyczyny i skutki sprawiając, że jesteśmy nieustannie zaskoczeni.
I tu jest najcenniejsza cecha niniejszej powieści-
nieprzewidywalność. Wątki łączą się wartko i ciekawie, a
całość łączy w sobie konwergencję różnych gatunków. Bowiem
odnajdziemy tu elementy fantasy, namiastkę romansu, sporo przygody,
a nawet kryminał. Każdy więc znajdzie coś dla siebie.
Kompozycja
językowa powieści jest bardzo przyjemna w odbiorze, lecz na pewno
nie jest banalna. Na uwagę zasługuje tu także fakt, że w treść
rozmów postaci i wydarzeń zostały przemycone wartościowe idee,
myśli, które warto poddać refleksji, a nawet ciekawostki z
rzeczywistości. To wszystko złożyło się w kompozycję powieści,
która wciąga już od pierwszych stron i nie sposób się oderwać
od lektury nawet na chwilę.
Powieść
Krzysztofa Dmowskiego polecam serdecznie szerokiemu gronu
czytelników, gdyż przywiązanie do gatunków literackich nie ma tu
znaczenia, bo tak jak wspomniałam każdy znajdzie w tej opowieści
coś dla siebie. Osobiście nie mogę się już doczekać kolejnych
losów spadkobierców Edenu.
Gdzie
jest twój dom, Podróżniku?,
Krzysztof Dmowski, Wydawnictwo Goneta, Warszawa 2012, stron 333.
Za możliwość przeczytania tej wyjątkowej książki serdecznie dziękuję jej autorowi oraz
Wydawnictwu Goneta:
Wydawnictwu Goneta:
świetna recenzja ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń